W drugim meczu kontrolnym rozegranym w środę 26 czerwca, katowiczanie w Ustroniu podejmowali drugoligowy GKS Jastrzębie. W tym starciu zagrała zupełnie inna jedenastka, niż w pierwszym meczu tego dnia. W 30. minucie na listę strzelców wpisał się Mateusz Mak, który wykorzystał dobre podanie w kontrze. Chwilę później jastrzębianie mieli szansę, by w akcji sam na sam z Patrykiem Szczuką doprowadzić do remisu, lecz nasz bramkarz świetnie zareagował i zatrzymał strzał. Przed końcem pierwszej połowy żadna z ekip nie zmieniła wyniku spotkania.

Na drugie 45 minut trener Górak wysłał do walki Kacpra Ćwielonga, który zastąpił w pierwszym składzie Kacpra Pietrzyka. W 55. minucie strzałem sprzed pola karnego próbował rywala zaskoczyć Shun Shibata. W odpowiedzi goście przeprowadzili akcję w naszym polu karnym. Mocny strzał odbił się jeszcze od głowy jednego z zawodników interweniujących i pozwolił gościom doprowadzić do remisu. Po chwili było już 2:1 dla Jastrzębia po szybkiej akcji zakończonej strzałem obok słupka. Po sześciu minutach znów był remis. Kacper Ćwielong wykończył podanie w pole karne precyzyjnym strzałem pod poprzeczkę. W 80. minucie Mateusz Marzec groźnie dogrywał przed bramkę do Jakuba Araka, ale ten niestety nie dopadł do mocno bitej piłki. Wynik już nie uległ zmianie.