Trójkolorowi pod okiem tymczasowego sztabu szkoleniowego trenują przed niedzielnym spotkaniem z Olimpią Grudziądz. Trener Jacek Gorczyca wierzy, że po ostatnich porażkach zespół uda się postawić mentalnie na nogi.
Trenerską dwójkę Janusz Jojko – Mateusz Łajczak wsparł w tym tygodniu Jacek Gorczyca, który ostatnio odpowiadał za szkolenie bramkarzy w trójkolorowej akademii. – Na pewno to dla mnie krótka chwila i nowa przygoda, nowe doświadczenie. Wiadomo, w jakim momencie dołączam do sztabu szkoleniowego, ale staram się o tym nie myśleć, tylko skupić się na pomocy, bo walczymy razem o ten klub – podkreśla były bramkarz GKS-u.
Wszyscy przy Bukowej zdają sobie sprawę, w jak trudnej sytuacji znalazł się trójkolorowy zespół. W szatni GKS-u wszyscy skupiają się jednak tylko na najbliższej przyszłości. – Myślimy tylko o najbliższym meczu. Liczy się dziewięćdziesiąt minut w zielonym prostokącie w Grudziądzu. Na ten moment interesuje nas tylko Olimpia. Cel jest jeden. Walka, determinacja i praca przez cały mecz w Grudziądzu – mówi Gorczyca.
Głównym zadaniem tymczasowego sztabu szkoleniowego będzie obudzenie motywacji w zespole, który po trzech porażkach z rzędu zachował tylko matematyczne szanse na awans do Ekstraklasy. – Na pierwszy plan idzie praca nad cechami wolicjonarnymi, bo to bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze. Do niedzieli jest jeszcze trochę czasu. Moja rola w tym momencie jest tak ukierunkowana, żeby wydobyć z zespołu jeszcze pokłady walecznej mentalności – dodaje Gorczyca, który - jako zawodnik - sam słynął z ambitnej postawy na boisku.
Przypominamy, że mecz Olimpii Grudziądz z GKS-em Katowice odbędzie się w niedzielę 28 maja o godz. 12.30