Trójkolorową drużynę rezerw w ramach 24. kolejki IV ligi czeka w sobotę wyjazdowe spotkanie z Przyszłością Ciochowice.

Katowiczanie w poprzedniej serii spotkań zgarnęli najłatwiejsze trzy punkty w tym sezonie. Ze względu na wycofanie się Unii Ząbkowice z rozgrywek w grupie I śląskiej IV ligi, otrzymali ważną zaliczkę punktową bez wychodzenia na boisko. Pozwoliło to katowiczanom na utrzymanie bezpiecznej, szóstej pozycji (37 pkt.).

Przyszłość Ciochowice to outsider rozgrywek, który nie wygrał jeszcze ani jednego meczu i w tabeli wyprzedza jedynie wspomnianą wcześniej, wycofaną Unię Ząbkowice.  Podopieczni trenera Jacka Gorczycy mają dobre wspomnienia z ostatniego boju z ciochowicką drużyną – byli autorami rekordowego wyniku w tym sezonie, wygrywając na boisku Kolejarz aż 10:0.

Katowiczanie nie mogą jednak ani przez moment pomyśleć o łatwiej przeprawie na terenie Przyszłości. Zespoły mające tyle samo punktów co GieKSiarze (siódma Polonia Poraj i ósma Slavia Ruda Śląska) tylko czekają na choćby małe potknięcie, dlatego potrzebna jest maksymalna koncentracja młodej drużyny z Bukowej. Trzymamy kciuki za Trójkolorowych od godz. 11:00!