To jest prawdziwy zwycięski weekend! Po wygranych pierwszego zespołu i piłkarek GKS-u, ich drogą poszli także gracze rezerw, którzy pokonali w ramach 7. kolejki IV ligi Szombierki Bytom 2:0.
Trójkolorowi w Bytomiu wreszcie zaprezentowali się na miarę swoich możliwości. Zagrali nie tylko skuteczniej, co było ostatnio ich bolączką, ale także nie pozwolili rywalom na zdobycie chociaż jednej bramki, przez co spotkanie zakończyli "na zero z tyłu". Na uwagę w tym spotkaniu zasłużył Paweł Szołtys, który podobnie jak wczoraj Grzegorz Goncerz, dał swojej ekipie dwie, zwycięskie bramki. To pierwsze zwycięstwo drugiej GieKSy w siedmiu spotkaniach ligowych, a licząc środowy Puchar Polski, druga z rzędu wygrana Trójkolorowych.
Po zakończonym spotkaniu trener rezerw Adrian Napierała mógł wreszcie odetchnąć z ulgą. Jego zespół zaczął wygrywać, co napawa optymizmem na przyszłość. - W tym meczu było widać jakość w grze zawodników schodzących z pierwszego zespołu. Dużo utrzymywaliśmy się przy piłce, lepiej funkcjonowała już skuteczność. To kolejne zwycięstwo po meczu w pucharze i tym samym przełamanie w lidze. Mam nadzieję, że w dalszych kolejkach będziemy kontynuować taką grę - dodał Napierała.
Szombierki Bytom - GKS II Katowice 0:2
Bramki dla GKS-u: Paweł Szołtys (dwie)
GKS II: Wierzbicki - Jaromin, Pielorz (70. Kraczyński), Garbacik (45. Moczyński), Jurkowski - Duda, Wołkowicz - Stanik (30. Kramarczyk), Szołtys, Bębenek - Sobków (79. Szombierski).