O kolejne punkty żeńska drużyna GKS-u Katowice zagra na wyjeździe z Pogonią Szczecin.
W ostatniej kolejce katowiczanki zmierzyły się przy Bukowej z Czarnymi Antrans Sosnowiec. Stojące na świetnym poziomie spotkanie zakończyło się remisem 1:1. - Pozostaje niedosyt, bo chciałyśmy zdobyć trzy punkty. Nie powinniśmy jednak zwieszać głów w dół, bo zagrałyśmy dobry mecz - mówiła bramkarka Kinga Seweryn w rozmowie z GieKSa TV.
Przed GieKSą, która pozostaje na szczycie tabeli Orlen Ekstraligi Kobiet, kolejne wyzwanie. W sobotę 11 marca o godz. 12:00 katowiczanki zmierzą się na wyjeździe z Pogonią Szczecin na obiekcie przy ul. Kresowej 42.
Najbliższe rywalki GieKSy zajmują obecnie 7. miejsce w tabeli. Na bilans 15 zdobytych punktów składa się 5 zwycięstw i 7 porażek. Warto zwrócić uwagę, że drużyna ze Szczecina rozpoczęła rundę wiosenną od dwóch zwycięstw - z Medykiem Konin (2:1) i AZS-em UJ Kraków (2:0). Jesienne spotkanie GKS-u z Pogonią zakończył się pewną wygraną naszego zespołu 3:0. Dwa trafienia zanotowała wówczas Amelia Bińkowska. Najskuteczniejsza piłkarka GKS-u była zawodniczka klubu ze Szczecina. Z kolei podstawowymi piłkarkami Pogoni są Emilia Zdunek i Alicja Dyguś, które w poprzednim sezonie reprezentowały GieKSę.
- Nastroje w naszej drużynie są bojowe. Przyjeżdża do nas lider Ekstraligi i mamy w głowach, że w GKS-ie są zawodniczki, które na ten moment grają najlepiej w naszej lidze - podkreśla trener Pogoni Robert Dymkowski w rozmowie z oficjalną stroną Klubu.