W spotkaniu 29. kolejki Nice 1 Ligi GKS Katowice zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Siedlce. Początek meczu w sobotę o godzinie 17:00.

Drużyna z Siedlec w poprzednich latach walczyła o pierwszoligowy byt. W obecnym sezonie ma to się zmienić. Choć z drużyny odszedł trener Dariusz Banasik, a także filary zespołu – Rafał Makowski i Daniel Gołębiewski, w ich miejsce pojawili się nowi. Mowa tu o asystencie byłego selekcjonera reprezentacji Polski Franciszka Smudy – trenerze Marcinie Broniszewskim. Oprócz niego w Siedlcach zakotwiczyli m.in. ciekawi gracze z Ekstraklasy – pomocnik Piotr Mroziński, czy Dariusz Zjawiński, a także młodzi i zdolni Jakub Szrek czy Robert Janicki.

W rundzie wiosennej siedlczanie jednak nie odpalili tak, jakby sobie tego życzyli. W dziewięciu spotkaniach ligowych rozegranych w tym roku wygrali tylko dwa razy i zdobyli zaledwie osiem punktów. Póki co zajmują dziesiątą pozycję w tabeli, ale seria pięciu meczów bez zwycięstwa chluby nie przynosi. Ostatnio wygrali u siebie 11 marca w starciu z Górnikiem Zabrze (2:1).

Katowiczanie przystąpią do najbliższego meczu w lepszych humorach. Podopieczni trenera Jerzego Brzęczka w dobrym stylu pokonali ostatnio odwiecznego rywala z Tychów aż 3:0. Na dodatek nie przegrali od trzech spotkań wyjazdowych – wygrali wysoko ze Zniczem Pruszków (4:1), Wisłą Puławy (3:0) i zremisowali 3:3 ze Stalą Mielec mimo gry w dziesiątkę. Dodatkową dobrą wiadomością jest fakt, że do składu wraca po pauzie za kartki najlepszy strzelec GieKSy Grzegorz Goncerz (9 goli, w tym 5 zdobytych wiosną).

Historia spotkań ligowych obu ekip jest dość krótka. GKS w pięciu ligowych meczach z siedlczanami odniósł cztery zwycięstwa i raz musiał oddać punkty gospodarzom sobotniej potyczki. Trójkolorowi chcą za wszelką cenę zapunktować w Siedlcach, aby wrócić na drugie miejsce w tabeli, a zespół Pogoni marzy o przełamaniu się. Zapowiada się więc wspaniałe widowisko.

Tradycyjnie zapraszamy do śledzenia naszych relacji „na żywo” na stronie oficjalnej www.gkskatowice.eu oraz profilach GKS-u na Facebooku i Twitterze, a także skorzystania z naszej relacji SMS