Przed nami emocje związane z rozgrywkami Pucharu Polski. We wtorek czeka nas wyjazdowe starcie z liderem 1 ligi.
Katowiczanie mają za sobą starcie w Zabrzu, gdzie musieli uznać wyższość miejscowego Górnika (0:3) w ramach 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Szansa na to, by poprawić nastroje przed ligowym meczem z Pogonią Szczecin nadejdzie już w najbliższy wtorek. Wracają bowiem rozgrywki Pucharu Polski, w których GieKSa triumfowała trzykrotnie - w 1986, 1991 oraz 1993 roku. - Wywieźliśmy z Zabrza bardzo duży bagaż doświadczeń. Przyjmuję to wszystko na klatę i wracamy do pracy. We wtorek Pucharu Polski, a w piątek przyjeżdża Pogoń, więc żartów nie ma - mówił trener Rafał Górak. We wtorek 24 września o godz. 19:22 odbędzie się spotkanie 1/32 finału Pucharu Polski pomiędzy Bruk-Bet Termaliką Nieciecza i GKS-em Katowice.
Transmisja spotkania za pośrednictwem YouTube Łączy Nas Piłka.
Zespół prowadzony przez trenera Marcina Brosza od początku sezonu 2024/25 1 ligi prezentuje naprawdę wysoką dyspozycję. Niecieczanie mają na swoim koncie 26 punktów i są liderem z przewagą pięciu punktów nad drugą w tabeli Wisłą Płock. W ostatnim meczu niecieczanie zremisowali na własnym boisku z ŁKS-em Łódź 2:2. Bruk-Bet Termalica w rywalizacji ligowej zanotowała dotąd osiem zwycięstw i dwa remisy. To jedyny zespół zaplecza PKO BP Ekstraklasy, który nie przegrał spotkania. Najlepszym strzelcem naszego kolejnego rywala jest Kacper Karasek, który zapisał na swoje konto pięć goli. Wszystko wskazuje na to, że Bruk-Bet Termalica przystąpiła do sezonu z jednym celem - wywalczeniem awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Sędzią głównym sobotniego meczu będzie Piotr Urban z Warszawy. Na liniach natomiast staną Jakub Ślusarski i Tomasz Niemirowski. Z kolei sędzią technicznym został Aleksander Kozieł. GieKSa w ostatnich latach rywalizowała z Niecieczą zarówno na szczeblu pucharowym, jak i ligowym. W poprzednim sezonie oba spotkania zakończyły się remisami - 0:0 przy Bukowej oraz 2:2 na wyjeździe. Natomiast 21 października 2021 roku gościliśmy Niecieczę na własnym stadionie w ramach 1/16 Pucharu Polski. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 2:1. W 117. minucie dogrywki o zwycięstwie zespołu z Niecieczy zadecydowało trafienie z rzutu karnego Piotra Wlazło.