W poniedziałek czeka nas starcie beniaminków PKO BP Ekstraklasy. W ramach 22. kolejki spotkań GieKSa na wyjeździe zmierzy się z Motorem Lublin.
W poprzednim meczu PKO BP Ekstraklasy piłkarze GKS-u Katowice zremisowali przed własną publicznością z Piastem Gliwice 0:0. Pomimo okazji z jednej i drugiej strony w derbach Śląska obie ekipy podzieliły się punktami. Remis oznaczał dla katowiczan dopisanie do swojego dorobku jednego punktu, dzięki czemu podopieczni trenera Rafała Góraka zachowali 8. miejsce w tabeli, mając tyle samo oczek (30), co dziewiąty Piast Gliwice.
- Szanujemy ten punkt, ale wiadomo, że nastawienie przed meczem było skierowane na zwycięstwo. Chcieliśmy wygrać w tym ważnym spotkaniu - dla nas i dla kibiców (…) Z każdym pojedynkiem, gdy zdobywamy punkty i gdy gramy fajną piłkę – to nas buduje i musimy to kontynuować – podkreślił po derbach pomocnik Sebastian Milewski.
Transmisja meczu będzie dostępna w Canal+Sport3 i na platformie streamingowej Canal+.
Po bardzo dobrej końcówce 2024 roku, w której Motor zaliczył pięć meczów bez porażki, przyszedł słabszy początek rundy wiosennej. Drużyna prowadzona przez Mateusza Stolarskiego w trzech pierwszych meczach na wiosnę zdobyła zaledwie jeden punkt. W ostatnich dwóch spotkaniach (granych na wyjeździe) lublinianie nie tylko przegrali, lecz nie zdołali także zdobyć gola. Powrót na obiekt przy ul. Stadionowej w Lublinie może być szansą na zmianę niekorzystnych rezultatów. Warto zaznaczyć, że niemal od początku sezonu GieKSa walczy z Motorem o miano najlepszego beniaminka. Aktualnie wyżej w tabeli są trójkolorowi, którzy wyprzedzają lublinian o jeden punkt. Katowiczanie i Motor mają podobny stosunek bramek strzelonych (odpowiednio 30 i 28). Oba zespoły zdobywają średnio ponad jednego gola na mecz, więc w ciemno możemy obstawiać bramkę na Arenie Lublin. Poniedziałkowe starcie może być również pojedynkiem snajperów. Sebastian Bergier (5 goli) będzie chciał zmniejszyć stratę do Samuela Mraza (9 bramek), który ostatnie trafienie zaliczył jeszcze w 2024 r.
Sędzią głównym poniedziałkowego starcia będzie Damian Kos z Wejherowa. Na liniach natomiast staną Marcin Lisowski i Dariusz Bohonos. Z kolei sędzią technicznym został Mariusz Myszka. Za analizę VAR odpowiadać będą Piotr Urban oraz Tomasz Musiał. Po raz ostatni zespoły mierzyły się jesienią 2024 r. Wówczas GieKSa zremisowała z Motorem przy Bukowej (0:0). Przed nami dwudziesty ósmy mecz w ligowej rywalizacji ekip z Katowic i Lublina. Żaden z graczy GKS-u Katowice nie będzie pauzował z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek.