W sobotę 1 marca GKS Katowice rozpoczyna rundę wiosenną Orlen Ekstraligi kobiet. Zagramy na wyjeździe z Grotem SMS Łódź o godzinie 10:30.
Po niemal dwóch miesiącach pracy kobieca drużyna GieKSy wraca do walki o ligowe punkty. GKS Katowice przystępuje do drugiej części sezonu Orlen Ekstraligi kobiet jako lider tabeli, który wygrał wszystkie 11 spotkań rundy wiosennej i stracił w niej jedynie trzy gole. Przewaga GKS-u nad zajmującymi drugie miejsce Czarnymi Antrans Sosnowiec oraz Pogoni Szczecin wynosi sześć punktów i katowiczanki od początku rundy będą robić wszystko, by utrzymać bezpieczną przewagę nad pretendentkami do tytułu. Pierwsza okazja na podtrzymanie zwycięskiej passy nadejdzie w sobotę 1 marca o godzinie 10:30. Wtedy zagramy wyjazdowe spotkanie z Grotem SMS-em Łódź; w rundzie jesiennej pokonaliśmy tego rywala 1:0 w spotkaniu przy Bukowej po trafieniu Amelii Bińkowskiej.
W okresie przygotowań drużyna z Katowic rozegrała cztery spotkania kontrolne. Trzy z nich zakończyły się zwycięstwami (3:2 z Rekordem Bielsko-Biała, 6:0 z Grotem SMS Łódź, 2:1 ze Sparta Praga), natomiast mecz towarzyski ze Slavią Praga zakończył się naszą porażką 2:3. W trakcie przerwy między rundami doszło do ważnego transferu w postaci napastniczki reprezentacji Łotwy Santy Saniji Vuskane. Drużynę opuściła z kolei Natalia Kulig, która przeniosła się do AP ORLEN Gdańsk.
Drużyna Grota SMS-u Łódź przystępuje do rundy wiosennej jako szósty zespół tabeli z dorobkiem 16 punktów (4 wygrane, 4 remisy i 3 porażki). Łodzianki rozegrały cztery mecze towarzyskie oraz spotkanie 1/8 finału Pucharu Polski. W sparingach pokonały one Rekord Bielsko-Biała (1:0), AP Orlen Gdańsk (1:0), uległy w Sosnowcu Czarnym (2:3) i zremisowały bezbramkowo z AZS UJ Kraków. W meczu Orlen Pucharu Polski piłkarki pod wodzą trenera Marka Chojnackiego pokonały GKS Górnik Łęczna po karnyych i awansowały do ćwierćfinału, w którym zagrają z Rekordem Bielsko-Biała. Liderkam strzeleckimi łódzkiej ekipy po pierwszej rundzie są Patrycja Balcerzak i Paulina Filipczak, które mają na koncie 3 gole.