Przed GKS-em Katowice mecz wyjazdowy z Górnikiem Łęczna, czyli zespołem, który wywalczył dotąd najmniej punktów w pierwszoligowej stawce.
Niedzielne spotkanie 17. kolejki Nice 1 ligi będzie formalnie ostatnią potyczką pierwszej rundy rozgrywek. Oczywiście, jesienią GieKSa rozegra jeszcze awansem dwa spotkania rundy rewanżowej.
Nasz zespół ostatnio rywalizował z Górnikiem Łęczna w sezonie 2013/14. Przy Bukowej padł wtedy remis 1:1, a w Łęcznej przegraliśmy 0:3. W tamtych rozgrywkach Górnik wywalczył awans do Ekstraklasy, z której spadł w poprzednim sezonie.
W Nice 1 lidze zespół z Łęcznej radzi sobie słabo. Zespół trenera Tomasza Kafarskiego wygrał tylko cztery spotkania, czyli najmniej ze wszystkich drużyn. W sumie Górnik zgromadził dotąd 17 punktów i jest przedostatni w tabeli (za nim jest Ruch, który przystąpił do ligi z minusowymi punktami). Zespół z Łęcznej nie wygrał sześciu ostatnich spotkań. Choć jego ogólny bilans jest słaby, to rywala na pewno nie można lekceważyć, bo w tym sezonie w kilku meczach urywał punkty faworytom. W kadrze Górnika jest też kilku bardzo doświadczonych graczy, na czele z byłym kapitanem GKS-u Przemysławem Pitrym.
GKS mierzył się dotąd z Górnikiem 18 razy i wygrał tylko 5 z tych spotkań (5 razy padł remis, a 8 razy górą był rywal). W niedzielę w Łęcznej w naszym składzie na pewno zabraknie pauzującego za kartki Pawła Mandrysza (w czwartek wystąpił za to w meczu reprezentacji U20 z Portugalią) oraz kontuzjowanego Damiana Garbacika.
Mecz Górnik – GKS w niedzielę 12 listopada o godz. 12.00. Relacja na żywo na www.gkskatowice.eu oraz na profilach GieKSy na Facebooku i Twitterze.
