W sobotę 21 września Śląski Klasyk na Arenie Zabrze. Początek meczu 9. kolejki PKO BP Ekstraklasy o godzinie 20:15.
GKS Katowice w meczu 8. kolejki zremisował na własnym boisku z Widzewem Łódź (2:2). Gospodarze wyszli na prowadzenie po golach Oskara Repki oraz Marcina Wasielewskiego w pierwszej połowie spotkania. W drugiej kontrolowali przebieg meczu, lecz w jednej z ostatnich akcji piłka przed polem karnym trafiła pod nogi Jakuba Łukowskiego, który znalazł drogę do bramki GKS-u. - Jestem zadowolony z tego, jak moja drużyna zaprezentowała się na tle mocnego przeciwnika - mówił po meczu trener Rafał Górak. W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy czeka nas prawdziwe święto piłki nożnej. Na Arenie Zabrze dojdzie do starcia GieKSy z Górnikiem. Spotkanie zaplanowano na sobotę 21 września o godz. 20:15.
Transmisja meczu będzie dostępna w Canal+Sport3 i Canal+online.
Zabrzanie nie chcą mówić o kryzysie, ale trener Jan Urban w trakcie przedmeczowej konferencji nie ukrywał, że może pojawić się taka narracja, jeśli zespół przegra Śląski Klasyk. Górnik nie zdobył punktów w żadnym z ostatnich trzech meczów. W 8. kolejce ekipa z Zabrza przegrała wyjazdowe starcie z Motorem Lublin (0:1). W ośmiu meczach sezonu 2024/25 Górnik zapisał na swoje konto 8 punktów. Szczególne zagrożenie dla defensywy GieKSy mogą stanowić Luka Zahović oraz Damian Rasak, którzy strzelili w tym sezonie po dwie bramki. W składzie Górnika jest Paweł Olkowski, który ma w swojej historii także występy dla GKS-u Katowice.
Zobacz informator meczowy gospodarzy spotkania.
Sędzią głównym sobotniego meczu będzie Daniel Stefański z Bydgoszczy. Na liniach natomiast staną Michał Obukowicz i Michał Sobczak. Z kolei sędzią technicznym został Damian Gawęcki. Za analizę VAR odpowiadać będą Szymon Marciniak oraz Tomasz Marciniak. W ostatnich latach zespoły dwukrotnie mierzyły się ze sobą w ramach rozgrywek Pucharu Polski i GieKSa dwukrotnie musiała uznać wyższość rywala. Ostatni mecz ligowy to sezon 2016/17 1 ligi. Wówczas zabrzanie na własnym stadionie wygrali 1:0 po samobójczym trafieniu Andreja Prokicia. Żaden z piłkarzy GKS-u nie będzie pauzował w meczu 9. kolejki z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek. - Myślę, że największą siłą GieKSy jest w tym momencie drużyna - mówił na przedmeczowej konferencji kapitan Arkadiusz Jędrych.