Kapitan i napastnik GieKSy Grzegorz Goncerz pała żądzą wynagrodzenia wszystkim przestrzelonego karnego i niepowodzenia w Nowym Sączu.

Wiemy jak zakończyło się wasze ostatnie spotkanie z Sandecją, ale wynik nie odzwierciedla tego co się wydarzyło. Mimo błędów, nie wszystko w waszej grze wyglądało źle.

- Wiem, że to spotkanie wyglądałoby inaczej, gdybym wykorzystał rzut karny. Jestem przekonany, że jeśli prowadzilibyśmy 1:0, wynik końcowy byłby zgoła odmienny. Niestety tego karnego wykonałem źle, a w dodatku wyszliśmy na drugą połowę, dostaliśmy karnego i czerwoną kartkę. Wszystko tak szybko się wydarzyło, że mecz był właściwie rozstrzygnięty już po trzynastu minutach drugiej połowy. Mamy błędy w pamięci, wiemy co zrobiliśmy źle. Przed nami trzy spotkania u siebie i wierzę, że już w sobotnim meczu z Olimpią pokażemy swoją piłkę, do której przyzwyczailiśmy wszystkich, ale przede wszystkim będzie ona skuteczna i da komplet punktów.


Jesteście po analizie sobotniego spotkania. O co trener Jerzy Brzęczek miał do was największe pretensje?

- Trener miał do nas pretensje tak naprawdę o wszystko. Sami zdajemy sobie sprawę, że druga połowa w naszym wykonaniu wyglądała bardzo źle, a w pierwszej części spotkania mogliśmy w pewnych momentach zachować się lepiej. Stało się tak, a nie inaczej. Możemy wiele mówić, ale nic nie wymyślimy. Cały szkopuł tkwi w tym, żeby w kolejnych meczach błędy się nie powielały. Chcemy wrócić do naszej ofensywnej gry.


Teraz zostajecie przy Bukowej na trzy tygodnie. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej?

- Fajnie byłoby się odbudować. Mieliśmy świadomość, jakiej rangi było spotkanie w Nowym Sączu, dlatego tym bardziej mam do siebie pretensje, że nie wykorzystałem świetnej okazji. Gdyby udało się „napocząć” Sandecję, grałoby się zdecydowanie łatwiej i ewentualne zwycięstwo sprawiłoby, że nasza sytuacja w tabeli wyglądałaby fajniej. Przed nami następni rywale. Musimy zrobić wszystko, żeby wygrać z Olimpią, a potem czekają nas niezwykle interesujące derby Katowic i Bytovia. Jestem przekonany, że będziemy grali skuteczniej.