W piątek 16 sierpnia GKS Katowice podejmie przy Bukowej Motor Lublin. Początek spotkania 5. kolejki PKO BP Ekstraklasy o godz. 20:30.
Przed nami trzeci domowy mecz sezonu 2024/25 PKO BP Ekstraklasy. GKS Katowice w starciu 4. kolejki PKO BP Ekstraklasy zmierzył się na wyjeździe z Piastem Gliwice. Spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a dla GieKSy dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Adam Zrel’ák. - Bardzo istotne jest dla mnie to, że drużyna nie pękła i bardzo ten punkt cenię. Chcę, żeby GKS pokazał się w Ekstraklasie z taką fajną adrenaliną - mówił trener Rafał Górak. W meczu 5. kolejki katowiczanie na własnym stadionie zmierzą się z innym beniaminkiem - Motorem Lublin. Spotkanie odbędzie się w piątek 16 sierpnia o godz. 20:30.
Wszystkie bilety WYPRZEDANE! Transmisja meczu będzie dostępna w Canal+Sport3 oraz Canal+online.
Naszym kolejnym rywalem będzie Motor Lublin, który awans do PKO BP Ekstraklasy wywalczył po emocjonujących barażach. Lublinianie po golach w końcówce spotkania z Arką Gdynia wrócili do Ekstraklasy po 32 latach. Po trzech meczach sezonu 2024/25, Motor ma na swoim koncie 4 punkty. Na start przegrał u siebie z Rakowem Częstochowa 0:2. Następnie wygrał 2:0 na wyjeździe w Gdańsku, a w 3. kolejce zremisował 1:1 z Koroną Kielce. W ostatniej kolejce zespół trenera Mateusza Stolarskiego pauzował po przełożeniu spotkania z rywalizującą w rozgrywkach europejskich Jagiellonią Białystok. W drużynie z Lublina występuje dwóch byłych piłkarzy GKS-u Katowice, mianowicie Piotr Ceglarz i Łukasz Budziłek.
Sędzią głównym meczu będzie Patryk Gryckiewicz z Torunia. Na liniach natomiast staną Marcin Boniek i Jakub Winkler. Z kolei sędzią technicznym został Maciej Kuropatwa. Za analizę VAR odpowiadać będą Piotr Urban oraz Kamil Wójcik. Zespoły mierzyły się ze sobą 26 razy na różnych poziomach rozgrywkowych. GieKSa wygrała 14 z nich. Ostatni mecz pomiędzy zespołami z Katowic i Lublina odbył się 19 lutego br. Katowiczanie wygrali 2:0 po golu Arkadiusza Jędrycha i fantastycznym trafieniu z 35 metrów Sebastiana Bergiera. Żaden z graczy GKS-u nie będzie pauzował z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek. Posłuchajcie komentarzy trenera Góraka oraz pomocnika Bartosza Nowaka.