Rezerwy GKS-u Katowice zmierzą się w ramach 4. kolejki zmagań czwartoligowych z MKS-em Myszków.
Ekipa trenera Adriana Napierały nie zaliczyła najlepszego startu rozgrywek sezonu 2016/2017 w 4 lidze. Trójkolorowi zgromadzili w trzech meczach tylko jeden punkt i wciąż muszą szukać pierwszego zwycięstwa. Tym razem podejmą się tego zadania na własnym boisku w starciu z zespołem z Myszkowa.
Drużyna MKS-u miała natomiast udaną inaugurację. Wygrała 3:0 przed własną publiką z Ruchem Radzionków, ale potem poniosła porażki z Gwarkiem w Tarnowskich Górach (0:3) i u siebie z Sarmacją Będzin (1:2). Z pewnością będzie chciała - podobnie jak GieKSa - przerwać nieudaną serię i walczyć o pełną pulę.
Obie drużyny spotkały się w poprzednim sezonie na tym samym szczeblu rozgrywkowym. W Myszkowie minimalnie byli lepsi gospodarze (1:0), a w rewanżu w Katowicach padł bezbramkowy remis. Ostatecznie myszkowianie uplasowali się w sezonie 2015/2016 na wysokim piątym miejscu, a GieKSa dwa „oczka” niżej.
Początek niedzielnego spotkania na boisku Podlesianki o godzinie 17:00.