Blisko 10 tysięcy kibiców znakomicie bawiło się na Spodek Super Cup.

Druga edycja turnieju profesjonalnych drużyn piłkarskich w Spodku okazała się sukcesem. Na trybunach legendarnej katowickiej hali pojawiło się blisko 10 000 fanów, którzy świetnie się bawili i wspierali swoje drużyny.

Rywalizacja w Spodek Super Cup toczyła się w dwóch grupach. W pierwszym meczu turnieju GKS Katowice zmierzył się z trzecioligową Wisłoką Dębica. W 3. minucie spotkania wynik otworzył Adrian Błąd uderzenie obok słupka. Chwilę później w akcji sam na sam nie pomylił się Sebastian Bergier, który został obsłużony dobrym podaniem od Sebastiana Milewskiego. W 9. minucie było już 3:1, gdy Mateusz Mak szybko odpowiedział na trafienie rywala. Jako kolejny na listę strzelców zapisał się Mateusz Marzec wykańczając podanie Bartosza Jaroszka. W końcówce spotkania swojego drugiego gola strzelił Błąd po podaniu Borjy Galána. Wynik ustalił Sebastian Bergier dwoma gola w ostatnich sekundach.

O kolejne zwycięstwo GKS-owi przyszło się zmierzyć z zaprzyjaźnionym JKS-em Jarosław. Bliski pierwszego gola był… stojący w bramce Przemysław Pęksa. W 7. minucie Arkadiusz Jędrych przeliczył się przy próbie lobowania bramkarza po podaniu Bartosza Nowaka. Chwilę później Adrian Błąd uderzył w poprzeczkę. W końcu w 11. minucie swojego czwartego gola w turnieju strzelił Sebastian Bergier. W tej samej minucie wynik podwyższył Marcin Wasielewski. Wysypał się worek z golami, bo kolegom pozazdrościł Märten Kuusk i było 3:0. W 15. minucie swojego pierwszego gola strzelił JKS, ale spotkanie ostatecznie zakończyło się wygraną GKS-u 3:1.

Na koniec rywalizacji grupowej mecz przyjaźni pomiędzy GieKSą i Banikiem. W 2. minucie Sebastian Bergier wykorzystał sprytne podanie od bandy Marcina Wasielewskiego i dał naszej drużynie prowadzenie. W bramce GKS-u dobrze spisywał się Patryk Szczuka, który kilkukrotnie ratował nas z opresji. W 14. minucie bombę z kilku metrów posłał Wasielewski, dla którego było to drugie trafienie w turnieju. Na 3:0 strzelił Jakub Kokosiński z Młodej GieKSy. Na 4:0 wynik ustalił obchodzący tego dnia urodziny Bartosz Baranowicz. 

Z kompletem zwycięstw GKS zameldował się w wielkim turnieju imprezy. Tam rywalem naszego zespołu był triumfator drugiej grupy, czyli Spartak Trnava - trzeci zespół ligi słowackiej. Choć turniej miał charakter towarzyski, to finał być bardzo zacięty, a oba zespoły mocno i twardo walczyły o wygraną. W 8. minucie Miłosz Swatowski idealnie trafił pod poprzeczkę i dał nam prowadzenie. GKS pewnie i skutecznie bronił skromnego prowadzenia. Pod koniec meczu błysnął Bergier, który dołożył dwa efektowne trafienia. Tym samym GKS został triumfatorem Spodek Super Cup 2025!

Dodajmy, że piłkarze GieKSy otrzymali także nagrody indywidualne. MVP turnieju został Adrian Błąd, a statuetkę dla króla strzelców odebrał Sebastian Bergier.