GKS Katowice ma za sobą pierwszy mecz kontrolny przed sezonem 2018/2018 Nice 1 ligi. Bartłomiej Poczobut opowiedział nam o początku przygotowań.
Jak spędziłeś przerwę?
Wróciłem w rodzinne strony razem z całą rodziną. Przez te dwa tygodnie starałem się nacieszyć czasem z bliskimi. Co nie zmienia faktu, że po poprzednim trudnym sezonie chciałem szybko wrócić do pracy. Do Katowic przyjechałem będąc w pełni sił.
Co możesz powiedzieć o tych pierwszych dniach pracy?
Od początku zaczęliśmy bardzo ciężko, ale to całkowicie normalne w okresie przygotowawczym i niczego innego nie oczekiwaliśmy. Kluczowe jest to, by praca wykonana teraz zaprocentowała już w starciach ligowych. Poza tym mamy nowych zawodników, których musimy poznać i wdrożyć do drużyny.
Dla Ciebie to także ważny moment, bo zaczynasz w Katowicach pierwszy pełen sezon…
To prawda, ale gdy trafiłem do Katowic od początku czułem się w zespole bardzo dobrze i szybko byłem w stanie złapać dobry kontakt z chłopakami. Atmosfera w szatni zawsze była bardzo dobra. Myślę, że to jak się dogadujemy będzie także bezpośrednio wpływało na naszą grę.
Do pomocy dostałeś nowych kolegów, którzy pomogą w obronie. Co myślisz o wzmocnieniach formacji defensywnej GKS-u?
Pozyskaliśmy zawodników, którzy w lidze dali się wszystkim dobrze poznać. Są doświadczeni i nie mam wątpliwości, że nam pomogą. Poza tym to fajne chłopaki, dobrze się rozumiemy. Pierwszą rzeczą będzie odpowiednie przygotowanie fizyczne, ale równie ważne jest zgranie. Musimy lepiej poznać swoje nawyki i się do nich odpowiednio dostosować. Dlatego kluczową rolę odegrają sparingi. Jestem dobrej myśli.
Obserwuj @GKSKatowice