sobota, 19 kwietnia 2025 11:45, Stadion Miejski, Bukowa 1A

18. Kolejka Orlen Ekstraliga kobiet

GKS Katowice

GKS Katowice GKS

Vuskane 16 ’

Tarnawska (sam.) 33 ’

Cyraniak 60 ’

Turkiewicz 80’

4

:

0

AP ORLEN Gdańsk

AP ORLEN Gdańsk AP ORLEN Gdańsk

Składy

GKS Katowice: Seweryn - Hajduk, Cyraniak, Słowińska, Turkiewicz (81. Grzegorczyk), Kaczor (69. Nieciąg), Grzybowska, Włodarczyk (69. Bednarz), Langosz (46. Nowak), Kozak, Vuskane. Trener: Karolina Koch

AP ORLEN Gdańsk: Michlewicz - Eleanor (60. Frazier), Maskiewicz (69. Ignatowicz), Szewczuk, Derus (46. Kołodziejek), Fabova, Ostopinka, Furmaniak (60. Łapińska), Jagodzińska (46. Siwińska), Tarnawska, Turner Wyatt. Trener: Tomasz Borkowski

Sędzia: Sylwia Biernat (Kraków)

Przebieg spotkania

GKS Katowice w meczu 18. kolejki Orlen Ekstraligi kobiet podejmował AP ORLEN Gdańsk, z którym w tym sezonie wygrał na wyjeździe 2:0. W składzie meczowym GieKSy zabrakło tym razem kontuzjowanej Klaudii Maciążki, a jej miejsce w meczowej jedenastce zajęła Julia Langosz. Ponadto debiutu w wyjściowym składzie GKS-u doczekała się obrończyni Jagoda Cyraniak.

Strzelanie na bramkę gości w 3. minucie rozpoczęła zza pola karnego Weronika Kaczor. GKS agresywnie pressował rywalki na ich połowie i czekał na swoje okazje strzeleckie po dośrodkowaniach i strzałach głową na bramkę Michlewicz. Odpowiedź gdańszczanek przyszła w 9. minucie, Klaudia Fabova po solowej akcji przymierzyła w okienko naszej bramki, ale Kinga Seweryn popisała się kapitalną obroną. Przebieg spotkania wyrównał się i brakowało przez dłuższy czas klarownych sytuacji, ale GKS kilka minut później mógł wykorzystać dzięki szybkości Vuskane nieporozumienie w obronie AP Orlenu, a potem głową po kornerze uderzała Hajduk.

Bramka dla GieKSy nadeszła w 16. minucie - Santa Vuskane wykorzystała podanie Turkiewicz w kontrze lewa stroną, nie odpuściła walki o piłkę mimo asysty obrończyń i strzeliła swojego pierwszego gola dla naszego Klubu! Katowiczanki starały się wywierać jak największy nacisk na obronę przeciwniczek już poprzez napastniczki, a rywal z Gdańska starał się odpowiadać skutecznymi stałymi fragmentami. GKS był szalenie blisko trafienia numer dwa po strzale w poprzeczkę Włodarczyk i dobitce Langosz, a stało się ono faktem w 34. minucie. Julia Langosz popędziła na bramkę i trafiła obok Michlewicz lobem w słupek, a potem po podaniu w pole bramkowe Kozak Weronika Tarnawska zanotowała trafienie samobójcze.

Na koniec pierwszej połowy kolejną obroną strzału Fabovej popisała się Seweryn, tym razem po akcji sam na sam Słowaczki. Po zmianie stron doszło do wejścia na linię obrony Katarzyny Nowak i przesunięcia do ofensywy Klaudii Słowińskiej. Przyjezdne miały nieco więcej miejsca do przeprowadzania akcji i atakowania naszej bramki po rzutach rożnych, ale GKS pewnie kontrolował wydarzenia boiskowe i pilnował korzystnego wyniku. Mogliśmy liczyć na zagrania Turkiewicz z pola karnego i spokój Słowińskiej tuż przed polem karnym gdańszczanek.

W 60. minucie doczekaliśmy kolejnej debiutanckiej bramki dla GieKSy, a zdobyła ją Jagoda Cyraniak doskonałym strzałem po zagraniu z rzutu wolnego. To trafienie sprawiło, że tempo spotkania spadło, ale niezależnie od starań nadmorskiej ekipy w naszym polu karnym nie miało to większego wpływu na przebieg gry. Dominację wicemistrzyń kraju potwierdziła w 80. minucie Anita Turkiewicz mocnym strzałem, który przełamał ręce Michlewicz i dał nam gola numer cztery! Zadanie zostało wykonane, w Wielką Sobotę piłkarki GieKSy wygrały 18 raz z rzędu w Orlen Ekstralidze kobiet i znacznie przybliżyły się do tytułu mistrzowskiego.