sobota, 13 lipca 2024 15:30, Lubin
Sparing
Zagłębie Lubin Zagłębie
L. Rocha 24’
L. Rocha 37’
1
:
1
GKS Katowice GKS
M. Marzec 83’
Składy
Zagłębie Lubin: Burić - Kopacz (46. Kłudka), Ławniczak (63. Orlikowski), Orlikowski (31. Nalepa), Luís Mata (46. Grzybek), Makowski (66. Dziewiatowski), Dąbrowski (76. Kocaba), Mróz (46. Radwański), Pieńko (70. Reguła), Wdowiak (63. Kusztal), Sejk (66. Woźniak). Trener: Waldemar Fornalik
GKS Katowice: Kudła (46. Szczuka) - Wasielewski (60. Shibata, 88. Pietrzyk), Klemenz (46. Kuusk), Jędrych (84. Trepka), Komor (60. Jaroszek), Rogala (75. Krawczyk), Błąd (60. Bród), Baranowicz (46. Czerwiński), Repka (75. Milewski), Galán (46. Marzec, 87. Ćwielong), Bergier (60. Arak). Trener: Rafał Górak
Przebieg spotkania
W ostatnim meczu kontrolnym przed startem sezonu 2024/25 PKO BP Ekstraklasy, GKS Katowice zmierzył się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin. Spotkanie było zamknięte dla publiczności i mediów. Pierwszy do interwencji był zmuszony Dawid Kudła, gdy odbił strzał rywala zmierzający na rzut rożny. W 19. minucie swoją najlepszą szansę miał GKS, gdy Marcin Wasielewski wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam z bramkarzem trafił w golkipera Zagłębia. Przed końcem pierwszej części żadna z drużyn nie stworzyły większego zagrożenia.
Na starcie drugiej połowy w drużynie z Katowic cztery zmiany. W bramce Patryk Szczuka, a w polu Alan Czerwiński, Märten Kuusk, Mateusz Marzec. I to właśnie ten ostatni zawodnik na starcie drugiej części agresywnie zaatakował pole karne. Jego strzał w kontrze został jednak zablokowany. W 59. minucie akcja Zagłębia przeprowadzona z lewej strony zakończyła się dośrodkowaniem, które rywal zamienił na bramkę. W 60. minucie na boisku pojawili się Alan Bród, Shun Shibata, Jakub Arak oraz Bartosz Jaroszek. Komplet zmian uzupełnili Szymon Krawczyk, Łukasz Trepka oraz Sebastian Milewski.
GieKSa co jakiś czas pojawiała się pod szesnastką rywala. Doskonałą okazję miał w 84. minucie Sebastian Milewski, ale jego strzał z 13 metrów złapał bramkarz Zagłębia. W końcu w 87 minucie Alan Czerwiński zagrał przed pole karne do Jakuba Araka i ten pięknym strzałem doprowadził do remisu. Spotkanie zakończyło się remisem.