sobota, 25 czerwca 2022 12:00

Sparing Sparing

GKS Katowice

GKS Katowice

D. Kościelniak 80’

1

:

0

Górnik Polkowice

Górnik Polkowice

Składy

GKS Katowice: Pierwsza połowa: Szczuka (30. Kukulski) - Wojciechowski, Jaroszek, Jędrych, Kołodziejski, Rogala - Błąd, Repka, Figiel, Wasielewski - Arak. Druga połowa: Kukulski (60. Kudła) - Wojciechowski (70. Kościelniak), Jaroszek (70. Tanżyna), Janiszewski, Kołodziejski (70. Warmuz), Wasielewski (59. Brzozowski), Bród, Stromecki, Urynowicz, Dudziński - Szwedzik.

Górnik Polkowice:

Przebieg spotkania

W sobotnie południe GKS Katowice przy Bukowej zmierzył się sparingowo z Górnikiem Polkowice, który kolejny sezon rozegra w 2 lidze. Trener Rafał Górak ponownie skorzystał z możliwości wystawienia dwóch jedenastek w obu połowach. GieKSa miała wyraźną przewagę, kontrolując grę na połowie rywala. Najlepszą okazję do strzelenia bramki miał Jakub Arak, który w 29. minucie przymierzył z główki po podaniu Rafała Figla i piłka o centymetry minęła słupek bramki gości. W pierwszej połowie bramek nie oglądaliśmy. 

W drugiej części katowiczanie od razu ruszyli do ataku. Dobrą okazję miał Zbigniew Wojciechowski, ale wpadł w pole karne i źle wycofał do nabiegającego kolegi. Chwilę później oko w oko z bramkarzem stanął Patryk Szwedzik. Napastnik GKS-u trafił w nogę bramkarza, a przy dobitce pomylił się Marcin Stromecki strzelając nad poprzeczką. W 68. minucie jeden z rywali otrzymał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym przed bramkarza Szwedziku. Trenerzy ustalili jednak, że dokończą spotkanie po jedenastu.

W 70. minucie po raz pierwszy na boisku w barwach GieKSy zameldował się Daniel Tanżyna. Kolejna szansa GKS-u przyszła w 73. minucie, gdy po dośrodkowaniu Marcina Urynowicza piłkę zgrywał Patryk Szwedzik. Uderzający na bramkę Grzegorz Janiszewski niestety nie trafił w światło bramki. W końcu w 80. minucie wynik otworzył Dominik Kościelniak, który wykorzystał podanie Alana Bróda i strzelił głową. Chwilę później Dawid Kudła uratował nas przed utratą gola po szczęśliwym rykoszecie rywala. Więcej bramek nie padło.