Spotkanie w Rybniku rozpoczęło się spokojnie. GieKSa prowadziła grę i stworzyła sobie dwie sytuacje bramkowe. Pokonać bramkarkę rywalek udało się w 18. minucie. Natalia Nosalik wykorzystała rzut wolny z 20 metrów i Trójkolorowe wyszły na jednobramkowe prowadzenie. Do tego czasu rybniczanki oddały tylko jeden, w dodatku niecelny, strzał na bramkę GKS-u. Jedenaście minut później gola na 2:0 zdobyła Nikol Wojtas, która strzałem z 25. metrów skierowała futbolówkę tuż pod poprzeczką do rybnickiej bramki. Do przerwy wynik ten już nie uległ zmianie. Po zmianie stron piłkarki ROW-u wykorzystały sytuację sam na sam z bramkarkę GieKSy i zdobyły kontaktową bramkę. Kilka minut później Dominika Rosak wykorzystała wrzutkę Natalii Nosalik i Trójkolorowe powiększyły swój dorobek bramkowy w tym spotkaniu. W ostatnich minutach meczu ROW zdobył bramkę na 2:3 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie w Kamieniu.

Za tydzień drużyna trenera Szymona Tabackiego zmierzy się z pierwszoligową Wandą Kraków. Mecz ten rozegrany zostanie w Katowicach na boisku Hetman o godzinie 16:00.

ROW Rybnik – GKS Katowice 2:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Nosalik (18.), 0:2 Wojtas (29.), 1:2 Sykorova (51.), 1:3 Rosak (56.), 2:3 Parzych (88.)
GKS: Antkowiak - Sobota, Konieczna, Szczypka - Wieczorek, Nosalik, Wojtas, Dec, Kil - Wierzbicka, Rosak. Grały także: Jeleń, Przystupa.