II liga wojewódzka juniorów, rocznik 1998
- W niedzielę zagraliśmy z jedną z mocniejszych drużyn w naszej lidze. Mecz był ciężki ze względu na dobrze grającą taktycznie i ostro drużynę z Tychów. W pierwszej połowie była widoczna przewaga rywali, ale nasza defensywa i bramkarz długo pomogli utrzymać wynik 0:0. Na pięć minut przed końcem pierwszej części spotkania udało się nam wyjść na prowadzenie po indywidualnej akcji Przemysława Grosiaka. Do końca pierwszej połowy mieliśmy jeszcze dwie stuprocentowe okazje, które nie zostały wykorzystane. Po przerwie wyszliśmy na boisko trochę zdekoncentrowani i dostaliśmy dwie bramki w przeciągu 3 minut. Tychy do końca kontrolowały grę, ale na 5 minut przed końcem spotkania udało mam się strzelić wyrównującą bramkę. Po składnej akcji zespołu asystę Darka Wróbla wykorzystał Patryk Adamoszek. Ten wynik udało się już utrzymać do końca. Trzeba pochwalić całą drużynę za zaangażowanie i wolę walki, co dało nam w tym spotkaniu korzystny wynik – powiedział trener Arkadiusz Łażewski.
APN GKS Tychy – GKS Katowice 2:2
Bramki: Adamoszek, Grosiak
GKS: Łażewski – Słapek, Stelmachowicz, Słota, Wróbel, Wasik, Król, Starczewski, Grosiak, Kopacz, Suszek, Adamoszek, Miśta, Nyl, Mika.

III liga wojewódzka juniorów młodszych, rocznik 1999
- Zawodnicy rocznika 1999 rozegrali ostatnie spotkanie w tym sezonie w roli gospodarza. Cieszy, że było to jeden z naszych lepszych meczów, jeżeli chodzi o realizację założeń taktycznych. Chłopcy grali dojrzale i odpowiedzialnie. Tym razem, w przeciwieństwie do innych spotkań, zdobyliśmy dosyć szybko bramkę, co dodatkowo pozwoliło nam kontrolować przebieg spotkania – powiedział trener Marek Oględziński.
GKS Katowice – UKS Ruch Chorzów 3:0
Bramki: Toroń, Szojda, Walendowski
GKS: Biegiesz – Bomba, Chmura, Pawełczyk, Skrobek, Stachowiak, Szewczyk, Szojda, Toroń, Walendowski, Wietek oraz Fościak, Kaduk, Kołodziej, Olszynka.

IV liga katowicka juniorów młodszych, rocznik 2000
- Przed meczem powiedzieliśmy sobie, że najtrudniej jest postawić ostatni krok do wyznaczonego celu. Zawodnicy podeszli do tego spotkania mocno skoncentrowani i nie zlekceważyli przeciwnika, który nie był z najwyższej półki. Gratulacje dla całego zespołu za mistrzostwo i awans. Jest to udokumentowanie wieloletniej pracy trenera Mateusza Łajczaka z tą grupą — powiedział trener Adrian Napierała.
GKS Katowice – KS Hetman Katowice 13:0
Bramki: Bożek (4), Martyniak (3), Niebisz (3), Jedyński (2), Jas
GKS: Smolczyk – Jas, Juszczyk, Jacent, Rataj (41. Sławiec) – Martyniak, Słociński (41. Włosek), Jedyński, Niebisz, Wanot – Bożek.

II liga wojewódzka trampkarzy, rocznik 2001
- Mecz rozgrywaliśmy na kapitalnym boisku, murawa była świetnie przygotowana, więc chłopcy mieli możliwość pokazania swoich umiejętności, co się w tym spotkaniu udało. Wygraliśmy 9:0. Prawda jest taka, że wynik mógł być jeszcze wyższy. Cała kadra meczowa zagrała mnie więcej w równym wymiarze czasowym, także jestem zadowolony z postawy wszystkich zawodników. W sobotę gramy ostatni mecz z Odrą Wodzisław, wygrywając, zapewnimy sobie wicemistrzostwo II ligi wojewódzkiej – powiedział trener Michał Chmielowski.
MKS Żory – GKS Katowice 0:9
Bramki: Łankiewicz (2), Gąsiorowski (2), Jabłoński (2), Zalewski, Żołna, Wykrota
GKS: Spałek – Iwański, Jabłoński, Łankiewicz, Parkieta, Pilarski, Stalmach, Wykrota, Zalewski, Ziemianek, Żyła oraz Furmaga, Gąsiorowski, Grzegórzko, Olszyk, Palion, Wrona, Żołna.

IV liga katowicka trampkarzy, rocznik 2001/2002
- Boisko w Rudzie Śląskiej było fatalne i nie dało się na nim grać. Chcieliśmy tak jak zawsze pograć piłką, żeby z gry czerpać przyjemność, ale na tym boisku się nie dało. Cieszę się, że udało się strzelić 6 bramek, szkoda straconych, ale w tych warunkach bardzo często decydował przypadek. Trudno było przewidzieć, jak i gdzie się piłka odbije. Przeciwnik grał prosto i przypadkowo dochodził do piłki, ale to my mieliśmy zdecydowaną przewagę piłkarską – powiedział trener Marek Szymiński.
TP Jastrząb Ruda Śląska – GKS Katowice 4:6
Bramki: Sprus (4), Nocoń, Czornik
GKS: Szczyrba – Żywczak,Urbanowicz, Mika, Zakrzewski, Kostyra, Nocoń, Mazan, Jabłoński, Dudek, Sprus oraz Boduszek, Koenig, Czornik, Tarabasz, Kucharski.

IV liga katowicka młodzików starszych, rocznik 2003
- Boisko było zupełnie nieprzystosowane do naszego stylu gry. Ciężko było wyprowadzać piłkę od tyłu. Przeciwnicy narzucili agresywny styl, grając jedynie długą piłkę do przodu. Straciliśmy dwie bramki po błędach indywidualnych. Dobrze, że chłopaki się nie poddali, tylko doprowadzili do remisu. Szkoda, że nie udało się strzelić na 3:2, bo były do tego kilka okazji, ale zabrakło szczęścia – powiedział trener Mateusz Jurasz.
Grunwald Ruda Śląska – GKS Katowice 2:2
Bramki: Cyba (karny), Żebrowski
GKS: Jańczak – Kaczmarczyk, Cyba, Żebrowski, Gagulewicz, Piętka, Kurzyk, Król, Kosiński oraz Furtok, Pułtorak, Kociołek, Karcz.

V liga katowicka orlików starszych, rocznik 2005
Pierwsza połowa nie układa się po myśli GKS-u, a zawodnicy nie stosowali założeń przekazanych w szatni przed meczem. Młodzi GieKSiarze w pierwszej części spotkania zdobyli cztery bramki, przeciwnik — trzy. Słowa trenera Tomasza Kąkola w przerwie meczu pobudziły zespół GKS-u, a gra zaczęła wyglądać lepiej, co udokumentowane zostało kolejnymi strzelonymi golami.
GKS Katowice – FC Katowice 12:3
Bramki: Kurek (4), Kartaszow (3), Łapot (3), Patel (2)
GKS: Krzyżek – Kurek, Łapot, Wrona, Jarosz, Korzeniewski, Teodorowski, Wózik, Kartaszow, Raczyńska, Ceglarek, Jaguś, Pietrowski, Kurtok, Patel.

W czwartek drużyna rocznika 2005 rozegrała zaległe spotkanie z liderem tabeli Unią Kosztowy. Podopieczni trenera Kąkola pokazali się z bardzo dobrej strony. Zagrali jeden z lepszych meczów w tym sezonie, a walkę i zaangażowanie było widoczne na każdym kawałku boiska. Jedna i druga drużyna grała otwarty mecz. Akcje były bardzo efektowne i nie brakowało walki.
GKS Katowice – Unia Kosztowy 4:4
Bramki: Kartaszow (2), Kurek, Popenda
GKS: Krzyżek – Kurek, Łapot, Wrona, Kartaszow, Raczyńska, Pietrowski, Kostka, Popenda

IV liga katowicka orlików starszych, rocznik 2006
- Mecz rozgrywany był przy wysokiej temperaturze, co miało wpływ na tempo każdej z akcji, natomiast gra toczyła się zgodnie z tym, co ćwiczymy podczas zajęć. Budowaliśmy akcje na własnej połowie, chcąc doprowadzić do wykończenia w polu karnym, wykorzystując poznawane na treningach umiejętności techniczne. Każdy z chłopców zagrał w tym meczu na różnych pozycjach, aby lepiej rozumieć grę na każdej z nich – powiedział trener Damian Chojka.
GKS Katowice – Naprzód Lipiny 6:1
Bramki: Skrobek (2), Szala, Krzysztofik, Kowalski, Kokosiński
GKS: Pruchniewski – Jagodziński, Kokosiński, Kowalski, Skrobek, Szala, Tarabasz oraz Adamczyk, Brol, Krzysztofik, Pyrtek, Zając.

IV liga katowicka orlików młodszych gr. A, rocznik 2007
- W meczu z liderem ligi, nasi rok młodsi zawodnicy nie wypadli źle. Na pewno nie zagraliśmy tak jak może na to wskazywać wynik. Obie drużyny miały swoje szanse. Rozwój te szanse wykorzystywał, my natomiast mieliśmy mniejszą skuteczność. Przeciwnik wygrywał wiele pojedynków dzięki przewadze warunków fizycznych, zagrał również bardziej agresywnie od nas. Jestem zadowolony z postawy chłopców, na pewno dali z siebie wszystko, próbowali grać w sposób, który uczymy się na treningach i bardzo żałowali, że nie przyniosło to pozytywnego skutku, ale już wkrótce kolejny mecz, w którym będzie można zawalczyć o zwycięstwo. A mecz z Rozwojem traktujemy jako bardzo cenną naukę, z której wyciągniemy wnioski, aby zrobić postęp w grze – powiedział trener Damian Chojka.
Rozwój Katowice – GKS Katowice 5:1
Bramka: Kołacz
GKS: Czyż, Jagodziński, Tarabasz, Krzysztofik, Kawała, Kołacz, Kokosiński oraz Warszakowski, Wiktorczyk, Buffi, Jeż, Rewakowicz, Fliegner, Ogledziński.