Adrian Frańczak: Czas wypełniony do maksimum

20.02.2017 12:15

Katowiczanie rozpoczęli kolejny tydzień przygotowań do rundy wiosennej. O kolejnych dniach ciężkiej pracy rozmawialiśmy z zawodnikiem GKS-u Adrianem Frańczakiem.

Za wami najcięższe obciążenia, ale to nie znaczy że do środy będziecie wypoczywać na plaży.

- W poniedziałek mamy zaplanowane dwa treningi, a we wtorek gramy jeszcze mecz kontrolny z Lokomotiwi Tbilisi. W środę popołudniu czeka nas wylot z Turcji i wtedy ten obóz dobiegnie końca.

Wasza forma jest na dobrym poziomie, o wagę i tkankę tłuszczową możecie być spokojni.

- Jeśli chodzi o wagę i tkankę tłuszczową, to nie wygląda to źle. Mimo, że jedzenia mamy pod dostatkiem, każdy ma świadomość tego, jak ciężko pracujemy na wynik w rundzie wiosennej i pilnuje się. Dobrze, że tak to wygląda.

Każdy dzień macie wypełniony do granic możliwości, brakuje pewnie czasu na to, by się ogolić.

- Zgadza się, całe dnie mamy zaplanowane, jak nie trening to posiłek i odnowa. Czas wypełniony do maksimum, ale jakoś dajemy radę i nie ma co narzekać.

W poniedziałek trenowaliście m.in. schematy zagrań do meczu z Gruzinami. Jak wam to wychodziło?

- Zawsze trenerzy ze sztabu szkoleniowego przygotowują na treningi schematy, które mamy realizować potem w meczach kontrolnych. Najważniejsze jest to, żeby jak najwięcej ich wychodziło w trakcie spotkań.

Jak się czujesz w decydującej fazie okresu przygotowawczego?

- Jeśli chodzi o zdrowie to wszystko jest w porządku. Nie ma co marudzić, trzeba szlifować formę. Oby była jak najwyższa na pierwsze mecze rundy rewanżowej. 

Partner strategiczny
Partner Kluczowy
Partner Wiodący
Klub Biznesu
Partner techniczny
Partnerzy
Fortuna 1 Liga