Odra Opole:
GKS Katowice: M. Abramowicz - Czerwiński, Kamiński (31.), Wisio, D. Abramowicz - Kalinkowski, Zejdler - Foszmańczyk, Goncerz, Grosiak - Lebedyński. W II połowie zagrali: Wierzbicki – Czerwiński (80. S. Małecki), Praznovsky, Wisio, Garbacik – Duda, Pielorz – Frańczak, Szołtys, Wołkowicz (63. Kramarczyk) – Prokić.
W drugim sparingu okresu przygotowawczego do rundy wiosennej GKS Katowice pokonał Odrę Opole 1:0.
Trójkolorowym, którzy później zaczęli obóz od Odry, przyszło zmierzyć się dzisiaj z bardziej wymagającym rywalem, który wiosną będzie liczył się w walce o awans. W pierwszej połowie opolscy zawodnicy czterokrotnie, poważnie, zagrażali bramce strzeżonej przez Dawida Abramowicza. Nasz golkiper najpierw obronił strzał z rzutu wolnego w samo lewe okienko, a potem zatrzymał trzy strzały z okolic linii szesnastki.
GieKSa przeprowadziła w pierwszych 45 minutach jedną groźną akcję. Ładną indywidualną akcją popisał się Tomasz Foszmańczyk, po której oddał kąśliwy strzał z kilkunastu metrów, ale dobitka Dawida Abramowicza prawą, słabszą nogą z najbliższej odległości była niecelna. Odra była groźniejsza przed przerwą.
Po zmianie stron gra była bardziej wyrównana, GieKSa była agresywniejsza i bardziej dynamiczna. Już w 53. minucie doskonałą sytuację miał Alan Czerwiński po asyście Andreji Prokicia, ale trafił z kilku metrów w golkipera. Chwilę później prowadzenie mógł zdobyć Sławomir Duda, który oddał celny strzał z rzutu wolnego, lecz na posterunku był bramkarz gości.
Wreszcie nadeszła 72. min. Paweł Szołtys dośrodkował piłkę z lewego skrzydła w pole karne, a najbardziej aktywny w drugiej połowie Prokić strzałem z główki z ostrego kąta dał katowiczanom upragnioną bramkę. Odra stworzyła sobie po przerwie dwie stuprocentowe okazje, w których ratować musiał z najbliższej odległości kolegów Maciej Wierzbicki, ale ostatecznie GieKSiarze zachowali czyste konto i mogli cieszyć się z drugiego zwycięstwa w Kamieniu.