GKS Katowice: M. Abramowicz - D. Abramowicz, Kamiński, Praznovsky, Czerwiński - Foszmańczyk (94. Szołtys), Zejdler, Kalinkowski, Mandrysz (87. Wołkowicz) - Goncerz (83. Garbacik), Lebedyński.
Olimpia Grudziądz: Wrąbel, Bielawski, Klemenz, Banasiak (69. Kurowski), Kaczmarek, Angielski, Smoliński (61. Warchoł), Kłus, Zitko, Ciechanowski (53. Michalik), Woźniak.
W meczu 16. kolejki 1 ligi GKS Katowice pokonał Olimpię Grudziądz 2:1. To piąte zwycięstwo domowe GKS-u i piąty mecz bez porażki z rzędu. GKS tymczasowym liderem!
Trójkolorowi decyzją trenera Jerzego Brzęczka wrócili do ustawienia 4-4-2 z dwójką napastników Mikołaj Lebedyński – Grzegorz Goncerz, aby zdominować rywala z jedenastego miejsca. Olimpia jednak starała się również grać odważnie (4-4-2, przechodziła też na 4-1-4-1) i straszyła najlepszym strzelcem Karolem Angielskim (7 bramek).
Z minuty na minutę to jednak GieKSa rozpoczęła ostrzał bramki rywali. Olimpia ograniczyła się do stałych fragmentów i kontr Angielskiego, który miał tylko jedną dobrą okazję, ale poradził sobie z nią bramkarz Dawid Abramowicz. Natomiast GieKSa mogła prowadzić trzykrotnie – dwa razy uderzał na bramkę Tomasz Foszmańczyk i Paweł Mandrysz, ale brakowało albo precyzji, albo szczelnie broniła strzały GieKSiarzy defensywa Olimpii.
Przewaga optyczna GKS-u wreszcie przyniosła efekty w 34. minucie. Najwyżej do dośrodkowania w pole karne wyskoczył Dawid Abramowicz, który strzałem głową uprzedził wychodzącego Jakuba Wrąbla i uniósł ręce w geście zwycięstwa. Bramka GieKSy była zwieńczeniem lepszej gry w pierwszej połowie gospodarzy i Olimpia przegrywała zasłużenie, choć GKS musiał uważać na kontry.
W drugiej połowie GKS umiejętnie kontrolował przebieg wydarzeń, wciągał Olimpię na własną połowę i szybko kontrował. Nie przyniosło to co prawda efektu w postaci kolejnej, strzelonej bramki, ale najważniejszy jest fakt, że utrzymał prowadzenie z klasą i potwierdził miano zespołu ze ścisłej czołówki. Zasłużone zwycięstwo lepszej drużyny i kolejny dopisany komplet punktów.
W kolejnym meczu GKS zagra na wyjeździe z Drutex-Bytovią Bytów. Początek spotkania w sobotę, 12 listopada o godzinie 18:00.
Koniec!
Kartka również dla D. Abramowicza.
Nildo ukarany kartką za przepychanki.
Szołtys za Foszmańczyka.
Strzał zewnętrzną częścią stopy Woźniaka bardzo niecelny.
Defensywa Olimpii gra solidnie, ale raz się pomyliła i GKS to wykorzystał.
Foszmańczyk faulowany na połowie rywala. Kolejne cenne sekundy upływają.
Sędzia doliczył 5 minut.
Strzał Kłusa z woleja pofrunął wysoko nad bramką GKS-u.
Wołkowicz za Mandrysza.
Praznovsky znów zatrzymuje Angielskiego w polu karnym.
GKS pewnie zmierza do piątej wygranej u siebie.
M. Abramowicz pewnie wyłapuje wrzutkę gości.
Centra Czerwińskiego wybita poza pole karne.
Garbacik za Goncerza.
Foszmańczyk nabija rywala, rzut rożny. Tak zyskuje się cenne sekundy.
Mecz otwiera się, Olimpia ryzykuje, a GieKSa spokojnie kontruje.
Kontra Mandrysza, ale podanie na środek przed pole karne do Czerwińskiego niecelne.
W GieKSie grają solidnie wszyscy.
W ekipie gości na wyróżnienie zasługuje na pewno Angielski, to kompletny zawodnik, który stwarza problemy katowiczanom.
Angielski zatrzymany przez Kamińskiego, kartka dla obrońcy GKS-u.
Oliver doskonale przeczytał podanie Angielskiego do wychodzącego na czystą pozycję Warchoła.
GKS powinien poszukać rozstrzygającej bramki, aby nie było nerwowo, bo Olimpia na pewno rzuci się do walki w końcówce.
Niegroźny strzał Warchoła wysoko nad bramką w polu karnym GKS-u.
Jeśli GKS wygra przy B1, będzie to ich 5. zwycięstwo u siebie.
Ostatnia zmiana u gości. Kurowski wchodzi za Banasiaka.
GKS kontroluje to spotkanie, Olimpia boi się odkryć i jest cofnięta.
Olimpia przechodzi do ciekawego ustawienia 4-1-3-2, zagęszcza środek, aby GKS nie mógł przedrzeć się tą strefą boiska.
Lebedyński próbował strzelać z półobrotu, ale stoper Olimpii wyłuskał mu futbolówkę.
Druga zmiana w Olimpii. Smolińskiego zastępuje Warchoł.
GKS gra spokojnie, utrzymuje prowadzenie i prowadzi grę. Olimpia bezradna.
Foszmańczyk do Olivera w pole karne, a ten z kilku metrów wysoko nad poprzeczką! Wcześniej jednak był na pozycji spalonej.
Nasz strzelec bramki!
Strzał Olivera w polu karnym z główki zablokowany!
Kaczmarek blokuje w ostatniej chwili Lebedyńskiego przy narożniku pola karnego.
Michalik za Ciechanowskiego w Olimpii.
Lebedyński po kilkudziesięciometrowym rajdzie uderza mocno po ziemi, ale na raty broni to Wrąbel.
Strzał z narożnika pola karnego Olimpii, futbolówka frunie wysoko nad bramką.
Znakomita okazja Goncerza w polu karnym! Trafia z kilku metrów w bramkarza po podaniu z prawej flanki Kalinkowskiego.
Zaczynamy 2. połowę.
Koniec 1. połowy.
GKS teraz walczy i wymusza faule, spokój i opanowanie GieKSy.
Rozwój wydarzeń boiskowych układa się po myśli GKS-u, sunie kontra za kontrą katowiczan.
Mandrysz odgrywa do Foszmańczyka, ten strzela, ale piłkę po rykoszecie od nóg kolegi łapie golkiper Wrąbel!
Kapitalna obrona M. Abramowicza! Wygrywa pojedynek 1/1 z Angielskim!
Jak nie szło z akcji, tak poszło ze stałego fragmentu gry. GKS na prowadzeniu i pewnie zmierza po kolejne zwycięstwo!
Wrzutka w pole karne, Abramowicz wyskakuje najwyżej i z główki uprzedza golkipera gości! Piłka w siatce!
Gol dla GKS-u!
Ładna rolada Kalinkowskiego i strzał, ale został zablokowany przed polem karnym.
Faul ofensywny GKS-u, strata piłki po wrzutce Czerwińskiego.
Strzał Foszmańczyka z ostrego kąta zablokowany, rzut rożny.
Żółta kartka dla Bielawskiego za niesportowe zachowanie.
Ekipa z Grudziądza nie pokazuje nic nadzwyczajnego, jest spokojnie do ogrania. Liczy właściwie tylko na stałe fragmenty gry.
Foszmańczyk wyjaśnia sytuację wybiciem z pola karnego.
Wrzutka z rzutu wolnego przy narożniku pola karnego zablokowana przez Czerwińskiego, jest rzut rożny dla gości.
GKS utrzymuje się przy piłce, ale tempo akcji spadło. Olimpia wysoko przeszkadza gospodarzom.
Lebedyński przewraca się w polu karnym Olimpii, ale sędzia uznał, że faulu nie było.
Sporo piłek kierowanych jest do najlepszego strzelca Olimpii Angielskiego, ale na razie radzi sobie z nim stoper Praznovsky.
GKS musi dokładniej rozgrywać piłki, bo ma sporo strat.
Teraz goście przechodzą na 4-1-4-1, chcą zatrzymać ataki GKS-u środkiem.
Olimpia też odważnie wyszła na GieKSę, gra takim samym ustawieniem co gospodarze.
Kontra GieKSy, Lebedyński zagrywa na lewe skrzydło do Mandrysza, ale ten zamiast strzelać podaje niedokładnie i GKS notuje stratę. Szkoda dobrej okazji.
M. Abramowicz wygrywa pojedynek biegowy z Ciechanowskim i wybija piłkę do przodu przed własnym polem karnym.
Strzał Foszmańczyka w polu karnym w ostatniej chwili zablokowany!
Goncerz zagrywa prostopadłą piłkę do Foszmańczyka w pole karne, jednak to było nieporozumienie i strata.
Olimpia ewidentnie zasypuje GieKSę wrzutkami na 6. metr, ale czujnie spisuje się defensywa gospodarzy.
Kamiński pewnie czyści pole karne z piłki głową po wrzutce z rzutu rożnego.
Odpowiedź Olimpii z ostrego kąta, broni to Abramowicz.
Mandysz przed pole karne do Goncerza, ten przepuszcza piłkę do Foszmańczyka, ale strzał z linii "szesnastki" niecelny - piłka przechodzi po ziemi obok lewego słupka.
GKS stara się dominować i utrzymywać dłużej przy piłce.
Zaczynamy!
Obie drużyny na boisku, Olimpia na zielono-biało, GieKSa w czarnych koszulkach i spodenkach oraz żółtych getrach.
GieKSa musi uważać na wicelidera klasyfikacji strzelców 1 ligi, Karola Angielskiego (7 bramek).
Na skrzydłach zobaczymy Mandrysza i Foszmańczyka.
Do składu wraca Lebedyński, trener Brzęczek chce znów zagrać ustawieniem 4-4-2.
Bilans GieKSy z Olimpią: 3 zwycięstwa, 2 remisy, 5 porażek.
Na ławce rezerwowych GKS-u zasiądą: Nowak, Garbacik, Wołkowicz, Prokić, Szołtys, Duda, Jurkowski.
Spotkanie poprowadzi arbiter główny Piotr Idzik.
GieKSa do tej pory przegrała u siebie tylko raz, oby było tak dalej po tym meczu.
Olimpia już w tym sezonie napsuła krwi rywalom, wygrała na wyjazdach z Zagłębiem 5:3 i Wigrami Suwałki 2:0. Potrafi więc grać poza Grudziądzem, ale i tak faworytem jest GKS.
Trójkolorowi chcą kontynuować serię, która przed tym meczem wynosi 4 mecze bez porażki.
Katowiczanie podrażnieni ostatnimi wynikami z Olimpią. Przegrali 0:1 na wyjeździe i 0:2 u siebie w zeszłym sezonie.
Dzisiaj w Katowicach chłodny wieczór, ale emocje będą wielkie. GKS ma szansę na fotel lidera!
Witamy ze stadionu przy Bukowej, gdzie GieKSa w ramach 16. kolejki powalczy o pierwsze miejsce w tabeli.