Miedź Legnica: Kapsa, Bartczak, Perez, Midzierski, Trifonov, Daniel, Łuszkiewicz (78. Rasak), Rybicki (35. Martin), Bartkowiak, Garguła (63. Batin), Forsell.
GKS Katowice: Nowak - Czerwiński, Pielorz, Praznovsky, Abramowicz - Mandrysz (87. Garbacik), Zejdler, Kalinkowski, Prokić (61. Wołkowicz) - Goncerz (90. Sobków), Lebedyński.
W meczu 9. kolejki 1 ligi GKS Katowice zremisował na wyjeździe z Miedzią Legnica 2:2. To ósmy mecz bez porażki Trójkolorowych.
Trójkolorowi koszmarnie rozpoczęli pierwszą połowę. W 18. minucie piłkę wybitą prze Nowaka opanował Mariusz Rybicki i popisał się widowiskowym trafieniem w prawe okienko zza pola karnego. Jakby tego było mało, cztery minuty później Miedź podwyższyła po „szczupaku” w polu karnym Adriana Łuszkiewicza i sztab szkoleniowy GKS-u miał twardy orzech do zgryzienia.
Na szczęście GieKSa znów pokazała charakter. W 25. minucie Grzegorz Goncerz zdecydował się na mocny strzał przy prawym słupku z dalszej odległości i dał nadzieję GieKSiarzom! Co więcej, szczęście uśmiechnęło się do Trójkolorowych po raz drugi, gdy wrzutkę Mikołaja Lebedyńskiego niefortunnie przeciął Tomasz Midzierski i futbolówka wpadła do siatki obok bezradnego bramkarza Miedzi Pawła Kapsy. Szalone emocje w pierwszej połowie zapowiadały jeszcze ciekawszą drugą połowę.
Po zmianie stron GieKSa po raz pierwszy poważnie zagroziła bramce Kapsy w 59. minucie. Na czystą pozycję po prostopadłym podaniu wyszedł Andreja Prokić i już wydawało się, że będzie 3:2, ale trafił prosto w golkipera „Miedzianki”. Swoje okazje zmarnowali także Mikołaj Lebedyński, który uderzył nad bramką i Grzegorz Goncerz, który z kilku metrów nie zdołał przeciąć mocno bitej piłki.
GieKSa miała lepsze okazje, ale brakowało wykończenia. Najbardziej szkoda jednak jedenastki w 86. minucie, którą zmarnował Goncerz po faulu na Lebedyńskim. Mimo wszystko odrobienie strat i serię ośmiu meczów bez porażki należy rozpatrywać pozytywnie. Ambicja jest!
W kolejnym meczu GieKSa zagra u siebie ze Stalą Mielec 25 września (niedziela) o 18:00.
Koniec meczu.
Sobków zmienia kapitana GieKSy. Opaskę przejmuje Pielorz.
Sobków wejdzie za Goncerza.
Gospodarze marnują sytuację sam na sam.
Sędzia doliczył 3 minuty.
Co za okazje GieKSy w drugiej połowie! Dlaczego to nie chce wpaść!?
Strzał głową Olivera broni Kapsa!!!
Garbacik zmienia Mandrysza.
Co za pech! Mogło być tak pięknie!
Kapsa broni strzał Goncerza w lewy róg.
Goncerz ustawia piłkę!!!
Kapsa zobaczył żółtą kartkę.
Lebedyński faulowany w polu karnym! Mamy jedenastkę!!
Miedź stara się oddalać zagrożenie od własnej bramki.
Kolejna kartka, tym razem akcję nieprzepisowo przerwał Zejdler.
Miedź po rzucie rożnym zamknęła GieKSę w polu krnym, ale Forsell wybiegł z piłką poza linię i od bramki grę wznowi Nowak.
Atomowy strzał Bartkowiaka z dystansu broni przed siebie Nowak! Ważna interwencja!
Spotkanie wciąż otwarte, każda z drużyn chce strzelić zwycięskiego gola.
Łuszkiewicz schodzi, za niego Rasak.
Czerwiński fauluje rywala, żółty kartonik.
Akcja Martina prawym skrzydłem, nikt jednak nie zamykał w polu karnym jego podania w uliczkę.
GieKSa jest zdecydowanie lepsza w drugiej połowie, brakuje tylko wykończenia!
Wrzutka Abramowicza, Goncerz nie zdołał sięgnąć piłki przy obrońcy Miedzi w polu karnym!
Goncerz nieczysto trafia w piłkę, było blisko w polu karnym z najbliższej odległości!!!
Mocny strzał Lebedyńskiego z 18 metrów wysoko nad bramką.
Goncerz fauluje rywala, żółta kartka dla kapitana.
Szalony rajd Czerwińskiego, ale zbyt mocno wypuścił sobie piłkę przy boku pola karnego.
Czerwiński podcina piłkę do Mandrysza na prawym skrzydle, ale Paweł odegrał zbyt lekko klepkę i połapali się w tym wszystkim obrońcy Miedzi.
Za Gargułę pojawia się Batin.
Wołkowicz za Prokicia.
Zamieszanie podbramkowe, Goncerzowi wyłuskują piłkę w ostatniej chwili stoperzy Miedzi!
Stuprocentowa okazja Prokicia, trafia w bramkarza w polu karnym!!!
Zejścia do środka Bartczaka i próba strzału zewnętrzną częścią stopy, zupełnie nieudana.
Forsell zagrywa w pole karne do Garguły, który wpada na Nowaka. Bramkarz GieKSy potrzebuje pomocy fizjoterapeutów.
Faul na 20. metrze dla Miedzi.
Praznovsky przecina wrzutkę Łuszkiewicza.
Miedź przejmuje piłkę.
Zejdler podchodzi do rzutu rożnego.
Akcja Prokicia lewą stroną zablokowana.
Start 2. połowy!
Koniec 1. połowy.
Sędzia dolicza 1 minutę.
Spotkanie nieco spuściło z tonu, obie drużyny przyczajone w defensywie.
Praznovsky wygrywa pojedynek z Bartkowiakiem na prawym skrzydle.
Tak GieKSa cieszyła się po bramce!
To jest ten charakter sprzed lat! Straty odrobione w 10 minut!
GieKSa nie poddaje się, Lebedyński wrzuca piłkę w pole karne, a nieszczęśliwą interwencją popisuje się Midzierski. Bramkarz zmylony.
Mamy już 2:2!
Martin za kontuzjowanego Rybickiego.
Zejdler z dystansu, ale efekt marny.
Abramowicz do Goncerza na linię szesnastki, a Grzegorz uderza, niestety dla gości zablokowali to obrońcy z Legnicy.
Centra Kalinkowskiego, futbolówkę wybija z pola karnego Kapsa.
Bardzo otwarty mecz, dużo akcji ofensywnych i być może będzie jeszcze ciekawiej jak wczoraj w Bielsku!
Goncerz uderza kapitalnie przy prawym słupku i nie daje szans Kapsie. Jest nadzieja na korzystny rezultat!
Gol dla GieKSy!
Forsell gra pierwsze skrzypce w zespole Miedzi. Miał już spory udział przy dwóch bramkach. To on zapoczątkował bramkę.
Fatalna pierwsza połowa. Łuszkiewicz po dośrodkowaniu z prawej strony w pole karne "szczupakiem" pokonuje Nowaka.
Druga bramka dla Miedzi.
Forsell wrzuca piłkę z rzutu wolnego w pole karne, piąstkuje to Nowak. Piłka spada jednak pod nogi Rybickiego, który silnym, ładnym strzałem w okienko daje gospodarzom pierwsze trafienie.
Gol dla Miedzi.
Zejdler fauluje Rybickiego kilka metrów od narożnika pola karnego.
Akcja Czerwińskiego z prawej strony zatrzymana przez wślizg stopera "Miedzianki".
Groźny strzał z ostrego kąta gospodarzy, ale na wysokości zadania stanął Nowak.
Krótko rozegrany rzut rożny, Prokić zderza się z Forsellem w polu karnym GKS-u. Walkę bark w bark wygrywa Serb.
Abramowicz blokuje wrzutkę Bartkowiaka, Miedź ma róg.
Praznovsky fauluje w okolicy koła środkowego Gargułę, sędzia na razie nie wyciąga kartki.
Ładny strzał Lebedyńskiego z 27 metrów prostym podbiciem, na raty broni Kapsa.
Forsell przewraca się w polu karnym GKS-u, sędzia nie reaguje. Widocznie zanurkował.
Na razie obie ekipy bardziej badają jak zachowuje się piłka na mokrej murawie. Jeden błąd może być bardzo kosztowny.
Trifonov skutecznie główkuje po wrzutce Alana.
Będzie rzut rożny dla GieKSy, do piłki podchodzi Czerwiński.
Deszcz nieco spuścił z tonu, ale bramkarze będą musieli być bardzo czujni.
Na ławce rezerwowych zasiedli: Wierzbicki, Garbacik, Bębenek, Wołkowicz, Duda, Jurkowski, Sobków.
Dzisiaj pauzującego za kartki Kamińskiego zastępuje Pielorz. Poza tym skład taki sam jak w poprzednim meczu.
Długa piłka do Lebedyńskiego, ale prostopadłe zagranie zbyt wysokie.
Zaczynamy mecz, GieKSa przy piłce!
Obie drużyny wychodzą na boisko. GieKSa na zielono, miedź w ciemnoniebieskich strojach.
W poprzednim sezonie w Legnicy padł remis 1:1.
Miedź trzy mecze bez porażki, GieKSa trzy wygrane z rzędu. Kto dzisiaj zejdzie z boiska bardziej zadowolony?
Spotkanie poprowadzi arbiter główny Zbigniew Dobrynin.
Nad stadionem przechodzi ulewa, wygląda na to, że decydować będzie loteria na murawie, choć GieKSa lubi polaną murawę i szybką piłkę.
Witamy z Legnicy, gdzie dzisiaj GieKSa zagra w ramach 9. kolejki z miejscową Miedzią.